pokurwiło mi się w głowie sialala :3 nie wiem czego tak naprawdę chcę,
nie mam pojęcia czego mogę oczekiwać od życia. wiem jedno: mój cel to spokojne,
bezproblemowe życie z kochającym facetem u boku, a reszta mnie pierdoli.
jest mi dobrze tak jak jest. wiem, mówię to pięćdziesięciotysięczny raz,
ale tak jest. wszystko mi się popieprzyło. już sama nie wiem w co wierzę, a
przynajmniej mam mocne zarzuty. ale nie będę się rozpisywała na ten temat
tutaj.
miałam znowu zacząć ćwiczyć, nawet z google play ściągnęłam sobie apke z
A6W, ale muszę się zmobilizować. póki co bardzo dobrze idzie mi wpierdaling :D
mam za sobą przepyszną pizzę i pieczonego kurczaczka :3
rozmawiam z Jehową w kwestii religii, spoko spoko :D
i ogólnie to mi gorąco, a na wsi było mi w chuj zimno! :c co jest grane?
;o
spadam :*
'kochaj mnie, wspieraj
mnie, szanuj i pomagaj. Mam nadzieję chyba, ze zbyt wiele nie wymagam.'

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz