szkoła się zaczęła, odpierdalanie również :3
ubóstwiam moją klasę za jazdy na matmie, z której nic nie rozumiem :D
najważniejsze jest to, że jest wesoło ;p
zaczyna się ciekawie, oby tak jeszcze rzez 12 dni :3
a potem kawałek i znowu miesiąc wolnego :D
będę się opierdalać popijając kawusię przy fejsbuczku c:
niby deklarowałam się do robienia czegokolwiek, ALE... wiadomo jak to wyjdzie w praktyce:D
szukam materiałów na niemiecki i jestem na dobrej drodze do odrobienia mojej PIERWSZEJ pracy domowej z niemieckiego c:
jakoś mi humor dopisuje, nie wiem czy to zasługa genialnej koleżanki :* , czy po prostu jest okej :D
ale to było dobre nie powiem :D pierwsza fizyczka, i tekst 'no koleżanko, przesiądź się do pierwszej ławeczki, zbyt towarzyska dzisiaj jesteś', 'dobra, już idę', ' a Ty nie umiesz liczyć do jednego?' ahahaha :D
matematyka i powtórka z fizyczki :3 + ta sama koleżanka, pozdrawiamy Panią, która skończy zawałem, zanim doprowadzi nas do końca :D
i wczorajsza rozmowa z Miśkiem <3 kocham Cię Maluszku i dobrze o tym wiesz, a wczoraj miałeś okazję to sobie uzmysłowić :* nie potrafię się na Ciebie obrazić, i kocham Twoje racjonalne podejście do życia. No ja Cię całego uwielbiam! :*
rozebrałam się do koszulki na ramiączkach, ale chyba zaczyna mi zawiewać : o o losie..
ee tam, zaraz wsunę się pod kołderkę i będę udawała, że mnie nie ma :3 wbrew pozorom działa lepiej niż piecyk c:
noo Sylwka w szkole wszyscy jakoś przeżyli, a dzisiaj przeżywali, zwłaszcza pewien kolega o zawyżonym ego ;] opowieści o rynnie zawsze spoko :3
i coś mi komp świruje, robiłam speed scana i nic nie wykryło : o nic nie ma, ale coś jest nie halo, tylko jeszcze nie wiem co :c
chyba najwyższa pora pogadać z wujkiem c: jak znam życie Maniucha już dawno powiedziałby, że 'za dużo pornoli ściągałam' i teraz świruje :D taaa, uwielbiam jego teksty <3 ;D
dobra chyba skończę te farmazony, bo zbyt dobry nastrój mi się udziela :D
http://youtu.be/EztDIotz7Nc kojarzy mi się to z pewnym kimś, ale nie mam pojęcia dlaczego :c
już dawno skończyła się ta chora sytuacja, ale wciąż mam przed oczami Twój uśmiech. I wiesz co? czasami myślę, że to może Ty jesteś tym jedynym. Czasami, to szybko przechodzi, bo teraz jestem szczęśliwa mając przy sobie kogoś ważnego dla mnie. Zawsze wracasz, to wspomnienie Ciebie. wiem, że to co piszę jest głupie, ale tak jest, nic z tym nie zrobię.
i kurcze chyba uszkodzony palec daje o sobie znać, ale nie nieee nie dam go wpakować w gips/szynopodobne coś na kolejne dwa tygi : o
przemęczę się :D
Żyć to znaczy przetrwać wszystkie burze i dążyć tam, gdzie świecą ideałów blaski.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz