poniedziałek, 31 grudnia 2012

Happy New Year! :*


nadchodzi Nowy Rok, szybko minął ten, jeszcze obecny. ale nie żałuję żadnej podjętej w tym roku decyzji, żadnego zachowania i wypowiedzianego słowa.
Sylwester na spokojnie w doomciu, dzisiaj króluje kuchnia chińska ; )
to będzie ciekawe ;D
ktoś mnie pytał, dlaczego Sylwka spędzam w domu. nie lubię tego zgiełku, pijackich przepychanek, odgłosy startujących petard i tej niepewności czy wrócę przez nie do domu w jednym kawałku.
wolę ciszę panującą w domu, kwiczenie Rocciego i moje kochane, cieplutkie łóżeczko <3
wystarcza mi to w zupełności :D
mój brzuszek domaga się jedzonka :c
pierwszy Sylwester Rocca omnomnomnom <3 ciekawa jestem jak się zachowa, mam nadzieję, że nie prześpi całego jak Sheila w ubiegłym roku ; D
noo idę szukać pałeczek do żarcia i chyba coś wsunę :D
a więc szczęśliwego nowego roku Robaczki! :* i żeby był lepszy niż obecny, bardziej owocny, mniej kłótliwy, i przepełniony miłością bliskich. c:
do widzenia :*

daj mi szansę, bo jesteś wszystkim, czego potrzebuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz