niedziela, 6 stycznia 2013

141.


sprawdzam wytrzymałość mojego Miśka na nieodpisywanie na wiadomości :D :* póki co słabo Ci idzie :D.
tego, dzień na plus. wkręciłam ciocię, hyhyhy :D muszę pomyśleć o karierze konsultantki telefonicznej. czuję, że to coś dla mnie :D
byłam w kościele, jestę miszczę wyrobiłam się w 5 minut, pobiłam swój rekord :D.
palec nie boli, jest dobrze. jak tak dalej pójdzie, to we wtorek na trening ; D
ale tak serio to przydałoby mi się coś poważniejszego, bo kurde z formy wyszłam już ; o
no jeszcze trochę i komputer będę obsługiwać TYLKO klawiaturą. nie przestaje świrzyć i mnie dobija.. myszkę już prawie rozkurwiłam ;3 jaopanowana.jpg :D
i któryś tam raz z kolei przekonałam się, że mogę liczyć tylko na siebie. ale okej, nie ma sprawy. ja sobie poradzę. gorzej może być z wami ;]
ale nie to, że grożę komuś czy coś, nie nie ;D
to nie w moim stylu. po prostu dość mam ciągłego rozchwytywania. potem jak przyjdzie co do czego, nie ma z kim pogadać.
Miałam niedawno chwilę słabości, nie wiedziałam do końca czego chcę. Jednak teraz czuję, że wszystko się wyjaśniło, że jest okej.
Kocham Cię głupku <3
wiem, że to idiotyczne, i cała ta sytuacja jest komiczna, ale naprawdę czuję, że coś jest na rzeczy ;] :*
za rok zmieniam operatora, niech mi się tylko umowa skończy i idę do Plusa!
nie wiem co tu pisać.. idę męczyć Miśka :*
nareczka :D

My love is strong, with you there is no wrong, together we shall go until we die.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz