myślę, że chyba coś się psuje. co? jeszcze nie wiem. smutno mi, chociaż powinnam
się cieszyć, w końcu będę ciocią <3
ALE.
właśnie, to ‘ale’. boli mnie samotność, tak. taka jest
prawda. nie będę się oszukiwać, bo nie o to chodzi.
święta lecą, a ja wcale nie czuję tej atmosfery, szkoda :c
rodzinka Nas odwiedziła, fajnie było, nie powiem. ale
wrzeszczące i śliniące się bachorki to jednak nie jest to czego chcę.
dobranoc.
By uszczęśliwić człowieka trzeba niewiele, nieraz wystarczy tylko poczucie, że ma kogoś na kim może zawsze polegać. Tylko tyle.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz