czwartek, 28 listopada 2013

Wawa city! :)


jutro trip - kierunek: Wawa :)
pobudka o 4 rano, mm uwielbiam to ♥
nie dość, że siebie muszę doprowadzić do porządku, to jeszcze dobudzić jednego śpiocha :D
ale ja nie dam rady? :)
trochę się boję jazdy, jak zawsze. ale mówię sobie, że będzie dobrze i będzie! :)
dzisiaj sobie poćwiczę trochę, akurat na lepsze samopoczucie :)
boli mnie łokieć, ale nie odpuszczę dzisiaj!
mam dobrą motywację i to wykorzystam! <3

Nie chodzi mi o to żeby było świetnie, cudownie i chuj wie jak jeszcze .. Po prostu chce żeby było dobrze. Żeby ludzie nie odchodzili, żeby byli na zawsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz