ciepła, porządna kawusia na początek dnia omnomnom <3 czuję się trochę gorzej niż wczoraj, tak jakbym była osłabiona. choroba nie daje za wygraną, ale ja też nie zamierzam odpuścić! :) kawa łagodzi trochę ból gardła, ale na krótko :c
no wczoraj na hali byłam jakaś przyjebana, nie mogłam się wg skupić na piłce, jakaś zmuła mnie ogarnęła ;o chyba mój limit dobrego humoru wyczerpał się w szkole. żeby dzisiaj było lepiej, bo uwaga... załatwiam sobie książki :D kiedyś trzeba ;p
ogólnie to nie zmierzyłam się jeszcze, kurde. muszę być zmobilizowana, bo wiem, że jak mobilizacji brak to nic nie wychodzi :c przynajmniej u mnie się to sprawdza..
mój Rocco został wczoraj wykąpany i teraz jest taki mięciutki jak się go tuli <3 najlepszy świnek na świecie <3
idę pograć w minecrafta, w ramach odstresowania przed sprawdzianem ze specjalizacji :)
Przecież ja go nawet nie znam. Nie wiem ile słodzi, jakiej słucha
muzyki, o czym myśli gdy wstaje rano. Nie mogę go kochać. A jednak.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz