Boże, co ludzie mają w baniach... wcale nie jest mi do śmiechu i nie chcę wiedzieć co będzie jak Beata się dowie.. nie podoba mi się to wcale. wizja tego, że mogłam zrobić coś podobnego przestała mi się podobać. chłopak otworzył mi oczy.
nie będę na nic patrzyła z perspektywy osoby pokrzywdzonej czy coś, bo nad tym długo myślałam. szczerze mało mnie to wszystko obchodzi.
chcę iść na Plac w piątek, ten piątek <3 pójdę. muszę tylko dobrze z mamą pogadać ;)
oglądam sobie poprzerabiane zdjęcia na fbl. laska ma talent, ale niektóre kiepsko jej wyszły :c
właśnie doszłam z grubym do wniosku, że fakt, iż dobrze się dogadujemy spowodowany jest tym, że obydwoje mamy porządnie nasrane w głowach :D
pograłabym sobie w Simsy, ale płyta jest taaaaaaaaaaaaak daleko :c
nie mam jakoś ochoty pisać, może jutro nasmaruję coś dłuższego. chociaż jak tu wchodziłam miałam ochotę na coś dłuższego, no cóż nie wyszło :c
dobranoc. idę oglądać Zodiak <33 dwa odcinki Czarodziejek za mną, zostały mi jeszcze 22 odcinki pierwszej serii, a potem już tylko siedem pozostałych serii :D
czyli jakby nie patrzył wakacje same mi się organizują haha :D
Wystarczy człowiekowi dać dość czasu, a do wszystkiego przywyknie.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz