środa, 21 listopada 2012

yeah, bejbe.


Zawiało romantico, czujecie? :D
o matko co się ze mną ostatnio dzieje? ; o
i chyba się nie wyspałam, ale chuj w to.
dzisiaj sprawdzian z matmy. wdech, wydech, wdech.
muszę napisać dobrze, bo w przeciwnym wypadku będzie źle ; x
póki co średnią mam wyższą niż klasa, czyli, że dobrze jest.
wczoraj przeglądałam zdjęcia pewnej osoby i nie czuje nic.
a powinnam wgle? nie wiem.
w każdym bądź razie he don't mean anything to me.
i tak ma zostać. ;D
jednego mniej ;p
jeszcze drugi zostaje, ale z nim problemu nie będzie :D
jem śniadanie i tak sobie myślę, że jutro idę na kebaba! :D
pani doktor sama powiedziała, że potrzeba mi więcej świeżego powietrza. więc, chętny ktoś na spacer? :D
chyba widać, że mnie głowa boli, bo pierdole od rzeczy ;D
dobra, idę.

 Zabawne, jak możliwości dodają skrzydeł. Zabawne jak rzeczywistość ściąga z powrotem na ziemię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz