czwartek, 22 listopada 2012

117.


widzę, że ktoś stara się poprawić relacje między nami.. dobrze Ci idzie, tylko czasami zastanów się  czy to idzie w tym kierunku, co powinno.
dzień okeej, nie powiem.
tak zdygałam przed pracą klasową, a tu zonk, jakaś podejrzanie łatwa była ; o
i wszyscy chórem przed rachunkiem, żeby nas przekształcili w liceum.
to wcale nie byłby taki głupi pomysł..
boże, jak patrzę na niektóre pytania, ręce opadają.
mmm, zjechałam anonimka na fotoblogu. uwielbiam <3
no i ogólnie zauważyłam, że nic na jutro nie mam ; o
ale za to we wtorek będzie zapierdol..
nie chcę mi się tu pisać, nie mam co pisać. idę.

to ten , który pomaga mi wstać , gdy upadam . to ten , który krzyczy gdy zapale papierosa . to ten , który przychodzi do mnie o 7:10 kładzie się na łóżko i zasypiając mówi : "nie idziemy dziś do szkoły" . to ten , który potrafi wyprowadzić mnie z równowagi w przeciągu dwóch minut . to ten , który gdy zniknę mu z oczu na imprezie na kilka minut dzwoni do mnie z tekstem : "melduj się , ej" . to ten , który zawsze stawia mi piwo , a później ma okazje do szantażu bym zrobiła mu obiad . to ten , który sprząta mi w pokoju jak ma dziwny odpał . to ten , który gdy wchodzi do mnie do domu najpierw idzie przywitać się z moimi rodzicami i spędza tam z pół godziny . to ten , który wpada do mnie w weekendy rano krzycząc : "wstawaj , szkoda dnia" po czym wyciąga mnie na ośke kompletnie nieogarniętą . to ten , którego uwielbiam i za którym podreptam nawet w ogień .♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz