czwartek, 8 listopada 2012

102.

patrzę sobie na rysunek na mojej jakże przecudownej rąsi :D
dziewczyna ma taalent, nie powiem ; )
siedzę i obrzeram się niezdrową żywnością, mmm lubię to! :D
no Ty już niekoniecznie ;c
dostałam dzisiaj ostry i wybitnie długi wykład na temat tego, że nie powinnam jeść na śniadanie zupek chińskich ; o
Dupa, kiedy ja ostatnio zjadłam takie śniadanie? ;c już sama nie pamiętam.. ; o
i tak zjem hyhyhy :*
kurcze, mam taki prosty, niezłożony mózg, a taakie epickie marzenia ; o
mm, ciekawe czy za tydzień, miesiąc, rok będę dalej chciała tego samego.
w kwestii pewnej osoby na pewno mi się nic nie zmieni. i tak też ma zostać.
dobra, idę.
nie lubię.

Nie chce zapamiętywać twojego uśmiechu, chcę oglądać go każdego dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz