koniec
niedzieli. no nie powiem fajnie było : D
ale trzeba
wracać do szarej rzeczywistości, i jeszcze jutro na 8 mam, noo ;c
i nie wiem od
czego by tu zacząć.. może od ćwiczeń z PO? : D
no chyba tak
będzie najlepiej.
z historii już
temat mam, a reszta lekcji nawet luźna jest. najważniejsze, żeby z PO dostać
pozytywną ocenę ; p
smutno mi
trochę, nie wiem czemu ;c
ale nie mam
zamiaru się tu rozczulać.
kawusia jak
najbardziej udana, wszyscy się najebali, ale to się wytnie : D
kurwa, jeszcze
żeby pogoda była ładniejsza ; c
już po
wczorajszym mogłaby sobie odpuścić ; x
siedziałam przy
ciepłej kawusi i słuchałam rozmów pewnych osób na temat kolegi. i w sumie
rozumiem, że ludzie mogą być bardzo rozpieszczeni i tak dalej, ale to też ma
swoje granice.
i tak myślę, że
ona długo przy nim nie zabawi, jeżeli z takim impetem będzie rozpierdalał
wszystko to, co ona stworzy. i cała ta harmonia ich związku, udawana miłość i
tak dalej długo nie pociągnie. samo się rozpierdoli, wystarczy poczekać : D
ja to wiem, i
wy to wiecie. więc po co te spiny na jego temat? dobrze wiemy jaki on jest,
znamy go prawie od dziecka, widzimy jaki jest.
my możemy co
najwyżej obserwować rozwój sytuacji. macie rację, kasę poczuł.
ale ona sama
jest sobie winna, bo albo powinna go ogarnąć, czy coś, albo po prostu zostawić.
w sumie nie
obchodzi mnie to zbytnio, ale tak się zaczęliście produkować na jego temat, że
aż mi się chłopaka szkoda zrobiło. a dobrze wiemy, że za nim nie przepadam.
i powodzenia,
jeżeli uda się komukolwiek mnie z nim wyswatać : )
nie liczyłabym
na nic wielkiego, bo pewnie skończyłoby się to tak, jak opisał to mój kumpel,
czyli marnie : D
no nic, idę
kończyć te ćwiczenia z PO i jutro liczę na 5 : D
Tylko popatrz i buduj własną legendę. Jak Anioł Stróż ja tuż obok będę..

Też mam na godz. 8:00 :c
OdpowiedzUsuńBiedny chłopak :/ u mnie w klasie jest podobnie z takim kolesiem ;/
chłopak biedny? jego dziewczyna owszem, ale on? nie powiedziałabym. traktuje dziewczyny jak szmaty.. ; x
Usuń