ale dzisiaj dziwny dzień haha.
położyłam się jakąś godzinę temu, bo byłam mega padnięta, teraz wstałam i doszłam do wniosku, że poszłabym sobie na jakiś spacer :D
teraz jednak doszłam do wniosku, że wygodniej będzie usiąść z ciepłą herbatką do komputera :)
gardło mnie znowu boli, zdradliwa pogoda :c to przez tą kałuże, w której mi się but utopił :c
cisnę bekę z jakiegoś typa na asku, huehuehuehue! :D
jedno dobre, bo ten tydzień to jakiś jeden wielki niewypał jest :c
korupcja w szkole, fałszowanie wyników konkursu, robienie z pizdy skarbnicy wiedzy. nie no błaagam.
prawnik nie powinien zachowywać się w ten sposób, straciłam do niej szacunek w tym momencie ;x
cała ta szkoła jest fałszywa, dopiero teraz to zauważyłam, w pierwszej klasie tego nie widziałam, ale teraz? śmiech na sali..
no ale nic, wyniki konkursu będzie musiała pokazać, my sobie porównamy..
poza tym po wczorajszym wybuchu temperamentu, wyrzuceniu pracy klasowej do śmietnika i wywaleniu drzwi z framug babka nawet się do mnie nie przypruła ; D
w sumie jest mi wszystko jedno, 3 jest. jeżeli o majcę chodzi, na więcej nie liczę :) gorzej, że ktoś kto pisał ze mną też ma nieuznaną pracę i będzie miał poprawkę, słaabo ;x
muszę się wziąć za ekonomikę, to w sumie trudne nie jest, bo to powtórka z poprzednich lat i innych przedmiotów, ale dobrze jest się pouczyć.
gardło dalej boli :c list do Świętego napisany, teraz trzeba poszukać prezentów ;D lubię robić prezenty ♥ a więc allegro wita ;D
Być może ten rodzaj miłości, w który wierzę, jest po prostu nieosiągalny.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz