mogę śmiało powiedzieć, że to był
jeden z najlepszych weekendów w moim życiu! <3
kocham Was ludzie, w przyszłym roku to powtarzamy! sobotę spędziłam na festynie, do domu wróciłam
jakoś po 3 :D
było biście! :D miałam być w domu o 22, ale napadnięta mama zmieniła zdanie
i jakoś tak wyszło ;)
poznałam dużo śmiesznych, fajnych ludzi, z którymi serio można pogadać :D
dziękuję za wszystko dziewczyny! jak imprezy, to tylko z Wami :*
niedziela też okej, w Górowie na trampolinie haha :D jak wszyscy to wszyscy
:D nagrałam mamę i ciocię jak skakały :D
Weronika od razu salta wywijała oczywiście :D nieważne, że dzisiaj ręką
ruszyć nie może :D
+mamy kolejnego maluszka w rodzinie! witaj słodziaku ;)
++ za niedługo startujemy z remoncikiem :3
chcę, żeby w
końcu coś z tego wszystkiego wyszło. chcę Jego oczy, chcę Jego uśmiech, chcę
Jego całego!
S.
Jeśli już wiesz na czym stoisz, upewnij się
jeszcze obok kogo.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz