poniedziałek, 1 lipca 2013

best week ever!


mogę śmiało powiedzieć, że to był jeden z najlepszych weekendów w moim życiu! <3
kocham Was ludzie, w przyszłym roku to powtarzamy!  sobotę spędziłam na festynie, do domu wróciłam jakoś po 3 :D
było biście! :D miałam być w domu o 22, ale napadnięta mama zmieniła zdanie i jakoś tak wyszło ;)
poznałam dużo śmiesznych, fajnych ludzi, z którymi serio można pogadać :D dziękuję za wszystko dziewczyny! jak imprezy, to tylko z Wami :*
niedziela też okej, w Górowie na trampolinie haha :D jak wszyscy to wszyscy :D nagrałam mamę i ciocię jak skakały :D
Weronika od razu salta wywijała oczywiście :D nieważne, że dzisiaj ręką ruszyć nie może :D
+mamy kolejnego maluszka w rodzinie! witaj słodziaku ;)
++ za niedługo startujemy z remoncikiem :3 

chcę, żeby w końcu coś z tego wszystkiego wyszło. chcę Jego oczy, chcę Jego uśmiech, chcę Jego całego!
S.
Jeśli już wiesz na czym stoisz, upewnij się jeszcze obok kogo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz