sobota, 8 września 2012

today



Wszystko mnie boli, jutro pewnie będę miała problemy z kręgosłupem, ale okej.
Teraz już koniecznie muszę iść do ortopedy, uraz z wakacji się odezwał. Zmęczyłam się dzisiejszym dniem, a jest przecież dopiero 17:15..
Chodząc cały dzień po polu miałam dużo czasu do myślenia..
I w ten sposób wymyśliłam, kiedy zapiszę się do lekarza, wymyśliłam kompromis w kwestii zwierzaka i na tym się chyba moje myślenie kończy ; D
Potem się zmęczyłam chodzeniem z głową w dole, a kiedy się odgięłam nie czułam pleców. Luuubię to <3
Uwielbiam prace siłowe, uwielbiam pracować z mężczyznami, uwielbiam ich żarty, przedrzeźnianie się, uwielbiam ich <3
Teraz czekam na przyszły rok, kiedy to znowu będę mogła wykazać się swoimi zdolnościami jeździeckimi i wg, taki tam szpan : D i już sobie wyobrażam jak stoisz nade mną: ‘weź, jak Ty jedziesz? Prosto jedź! Hamuj! Nie sprzęgłem, kurwa gazu daj!’ - a ja zjeżdżam sobie do tyłu, mimo tego, że 2 włączona,  za mną krzaczki, a hamulców jak nie było tak nie ma do tej pory : D mmm <3
A potem  Wasze uchachane twarze, które mówią mi, że niezłą bekę ze mnie macie ; D Ja wieem, tylko ja jestem taka udana ; c ale bez tego byłoby nudno, monotonnie i wg taka stypa.. nie prawdaż? ; D i nie byłoby czego kumplom opowiadać i wg, no nie? : D
Ale jestem padnięta ; x kurcze, zasypiam z ryjkiem na klawiaturze. Shilea właśnie poszła spać. Chyba wezmę z niej przykład i przytulę się do mojej podusi <3 bo na kawę to chyba trochę za późno, nie?
 
nie jest ideałem, często pije, pali, łatwo go wkurwić ale może dać ci to, czego nikt inny ci nie da .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz